27 styczeÅ„ 2021 r. imieniny : Angela, Jan, Przybys³aw












O mnie

    ZwiÄ…zany jestem z MiÄ™dzyrzecem Podlaskim od urodzenia. Od dzieciÅ„stwa miaÅ‚em kontakt z rzeźbÄ…, mój stryj jest znanym w mieÅ›cie rzeźbiarzem. To jego pracÄ™ podpatrywaÅ‚em od najmÅ‚odszych lat, jednak bez żadnego wymiernego efektu. Jako mÅ‚ody chÅ‚opak wolaÅ‚em kopać piÅ‚kÄ™ Å‚owić ryby na miÄ™yrzeckiej żwirowni, później chciaÅ‚em zostać muzykiem i nauczyÅ‚em siÄ™ grać na gitarze. Moje mÅ‚odzieÅ„cze zainteresowania caÅ‚kowicie nie wskazywaÅ‚y, (pomimo tradycji rodzinnych) na to bym kiedykolwiek mógÅ‚ siÄ™ zająć rzeźbiarstwem. Aż do momentu, w którym poznaÅ‚em kobietÄ™ swojego życia, a byÅ‚ to rok 1997.
Pierwszą swoją płaskorzeźbę (przy dużej pomocy stryja Dariusza, od którego otrzymałem pierwsze swoje dłuto) wykonałem w drewnie olchowym. Przedstawiała ona Jezusa w Koronie Cierniowej był to prezent, wtedy dla mojej dziewczyny, obecnie żony. Może mało oryginalny - niektórzy piszą wiersze, śpiewają serenady dla swoich wybranek, ja wpadłem na taki właśnie pomysł. Chciałem zaimponować swojej dziewczynie, była to również chęć zmierzenia się czymś nowym, pomyślałem to nie jest trudne musi mi się udać. Wtedy nie planowałem uprawiania tego rzemiosła na dłużej, miał to być jednorazowy "skok w bok". Ale wcale nie było łatwo, materiał był bardzo trudny w obróbce, gdyby nie pomoc wspomnianego stryja mój plan spaliłby na panewce - prezent bardzo się spodobał, ale w powietrzu odczuwało się powątpiewanie w moje artystyczne zdolności. Początek mojej przygody z rzeźbą był trudny, trochę mnie to zniechęciło do dalszej pracy z drewnem, na jakiś czas zapomniałem o sprawie. Jednak myśl o tym by coś jeszcze spróbować wystrugać pojawiała się w mojej głowie. Okazją do kolejnych próby tworzenia czegoś z drewna było odnalezienie na strychu kompletu radzieckich dłutek, które pewnie kupiła moja mama na jednym z "turystycznych wojaży" na wschodzie. Wtedy to posiadając poważny "arsenał" sprzętowy (sześć dłutek) przystąpiłem do kolejnych prób. Materiałem była tym razem topola, i tak powstała najpierw jedna później druga i trzecia płaskorzeźba przedstawiająca jakieś twarze mojego projektu. Płaskorzeźby trafiły do moich znajomych, bardzo się podobały - do dzisiaj nie wiem czy wtedy to była tylko kurtuazja czy naprawdę wzbudziły zachwyt. Wszystko to działo się przededniu podejmowania decyzji o kierunku studiów jednak nie wpłynęło na jego wybór i tak zamiast artystą rzeźbiarzem zostałem socjologiem.
    Chociaż nie koÅ„czyÅ‚em żadnych kierunków artystycznych, jestem zapalonym rzeźbiarzem amatorem. Jest to moje hobby i jednoczeÅ›nie pasja, która pozwala na jakiÅ› czas oderwać siÄ™ od codziennoÅ›ci i wzbogaca moje życie o nowe doÅ›wiadczenia. Rzeźbie w drewnie, głównie sÄ… to pÅ‚askorzeźby o tematyce sakralnej, ale rwnież twarze, konie, kwiaty, herby i loga - materiaÅ‚ to lipa, ale również sosna i brzoza. PÅ‚askorzeźby malowane sÄ… bejcÄ… i pokrywane lakierem wodnym lub woskiem pszczelim. Mój dorobek w okresie 1997-2007 to okoÅ‚o 300 prac, niektóre z nich można znaleźć Galerii znajdujÄ…cej siÄ™ na tej stronie. SÄ… wÅ›ród nich również Å›wieczniki, kwietniki i korpusy na trofea wÄ™dkarskie. NajchÄ™tniej rzeźbiÄ™ w plenerze-jeżeli pogoda na to pozwala, jak rwnież w zaciszu przy piecu i dźwiÄ™ku palÄ…cego siÄ™ drewna. Moje prace można byÅ‚o do tej pory obejrzeć Osiedlowym Klubie Kultury "Eureka", jak rwnież podczas kiermaszu organizowanego przez PSS SpoÅ‚em wszystko w BiaÅ‚ej Podlaskiej.
    Wyroby rÄ™kodzieÅ‚a zyskujÄ… coraz wikszÄ… popularnoÅ›, rzeźby i pÅ‚askorzeźby zamawiane sÄ… czsto jako eleganckie prezenty, np. na Å›luby, chrzciny, pierwszÄ… komuniÄ™, oraz jako wyraz wdziÄ™cznoÅ›ci zamiast tradycyjnego alkoholu. Wszystkich zainteresowanych moimi pracami proszÄ™ o kontakt, z chÄ™ciÄ… udzielÄ™ wskazówek dla poczÄ…tkujÄ…cych rzeźbiarzy lub podzielÄ™ siÄ™ informacjami z koleżankami i kolegami po fachu.

Zapraszam do odwiedzin mojej strony
Pozdrawiam Arkadiusz Szyszko

powrót
Sakralne

Krzyże

Konie

Droga Krzyżowa

Herby

Inne

Kontakt z Webmasterem